Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-05-17

Presja ma sens

Kadr z filmu „Krzyżacy” Aleksandra Forda z 1960 r.Kadr z filmu „Krzyżacy” Aleksandra Forda z 1960 r.

Nie oszukujmy się – o kompromis w sprawie szkolnych podstaw programowych będzie coraz trudniej

Politycy zajęci są już kolejnymi wojnami związanymi z wyborami do europarlamentu. Biją się też o to, kogo łatwiej oskarżyć o związki z Putinem, spierają o ustrój i decyzje Unii Europejskiej. W tle mamy jeszcze rozliczanie PiS za ośmioletnie rządy i dyskusję o wielkich inwestycjach, jak np. CPK.

Na tym tle ciąg dalszy sporu o cięcia w programach nauczania w szkołach pozostał niemal niezauważony. Przypomnijmy: Ministerstwo Edukacji Narodowej, kierowane przez Barbarę Nowacką, zadeklarowało cięcia w podstawie wszystkich przedmiotów w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych – o 20 proc. Powiązano to także z decyzją o zakazie zadawania prac domowych w podstawówkach. Wspólnym mianownikiem tych działań ma być odciążenie podobno zbyt przygniecionych szkolnymi obowiązkami uczniów.

Projekt cięć pokazano w lutym. I dano obywatelom zaledwie tydzień na konsultacje drogą e-mailową. Mogło się to wydawać fikcją, a jednak napłynęło ok. 50 tys. opinii. Największe emocje wzbudziła historia – aż 31 tys. głosów, na drugim miejscu język polski – 11 tys. Kontrowersje wobec obcinania zagadnień historycznych oraz lektur szkolnych nabrały charakteru ideowo-tożsamościowego.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00